Kokarda prezentowa origami
Na przestrzeni kilku ostatnich miesięcy pojawiały się posty, w których przedstawiałam, w jaki sposób stworzyć ciekawe i oryginalne kokardy prezentowe (patrz: Kokarda prezentowa z dekoracyjnego kwiatka; Wiatrak z papieru jako kokarda prezentowa; Kokarda prezentowa; Gwiazdka Froebla jako kokarda prezentowa). Warto bowiem mieć w zanadrzu kilka różnych pomysłów na wykonanie takiej ozdoby zwłaszcza, że okazji, w których może się ona okazać niezbędna, nigdy nie brakuje.
Z tych też powodów dołączam do istniejącej już (niemałej zresztą) kolekcji, nową, a zarazem niezwykle oryginalną propozycję: kokardę prezentową, którą (podobnie zresztą, jak wszystkie poprzednie tego rodzaju dekoracje) tworzy się z papieru. Nie dość, że jest ona niezwykle praktyczna (można ją bowiem wykorzystać na wiele sposobów, o czym zresztą będziecie mogli przekonać się na samym końcu niniejszego wpisu), to jeszcze swym wyglądem zewnętrznym rzeczywiście przypomina prawdziwą kokardkę :)
Potrzebne materiały:
- kwadrat wycięty z: bloku rysunkowego/papieru prezentowego/papieru wycinankowego/tapety (jego wymiar jest oczywiście zależny od tego, jak dużą kokardę zamierzamy otrzymać, także tę kwestię pozostawiam Wam);
- nożyczki;
- klej (najlepiej w sztyfcie);
- ewentualnie guzik, wstążka materiałowa/plastikowa oraz igła i nitka.
Sposób wykonania:
Materiałem, jaki użyto do przygotowania niniejszej fotorelacji, jest papier prezentowy. Fotografie "a" i "b" ukazują obie jego strony, przy czym działania rozpoczynamy na części "kolorowej" (to jest ze zdjęcia a)
Składamy kartkę po przekątnej najpierw z jednej strony,... |
... rozkładamy ją (mamy już jedno zagięcie)... |
... i ponownie składamy po przekątnej, tyle że tym razem z drugiej strony. |
Rozkładamy nasz kwadrat,... |
... po czym składamy go na pół w poziomie... |
... znowu rozkładamy... |
... i po raz drugi składamy go na pół, lecz tym razem w pionie. |
Rozkładamy kartkę do stanu pierwotnego... |
... i układamy ją tak, jak widać to na powyższej fotografii. |
Teraz składamy ją na pół, zgodnie z utworzonymi wcześniej zagięciami (otrzymaliśmy w ten sposób trójkąt)... |
... chwytamy za jej prawy bok, ustawiając go pionowo (patrz: zdjęcie 11 i 11a). Zwróćcie uwagę, że posiada ono kieszonkę,... |
... w którą to należy włożyć palce i delikatnie ją rozłożyć,... |
... by w efekcie otrzymać figurę kształtem przypominającą romb. |
Odwracamy konstrukcję na drugą stronę... |
... i wykonujemy tu wszystkie czynności, które opisano w etapach 11 - 13,...
... co zaowocuje uzyskaniem takiej oto konstrukcji (patrz: foto 15). |
W dalszym przebiegu działań zginamy wierzchołek naszego rombu (zobacz: zdjęcie 16)... |
... a następnie wszystko rozkładamy. Zauważcie, że w środku widnieją zagięcia tworzące kwadrat,... |
... które to zagięcia trzeba dokładnie "poprawić" ("przejeżdżając" po nich palcem), dzięki czemu możliwe będzie ustawienie kartki tak, jak ukazuje to fotografia 18. |
Dalej, należy włożyć palec wskazujący do środka owego kwadratu,... |
... a później chwycić za oba jego boki tak, jak widać to na powyższym zdjęciu,delikatnie kierując je ku części wewnętrznej... |
... co pozwoli na otrzymanie takiej oto konstrukcji (zobacz: fot. 21),... |
... którą później należy złożyć, poprzez jej delikatne ściśnięcie (patrz: zdjęcie 22). |
Zaś po wykonaniu powyższych czynności, nasza figura będzie prezentować się dokładnie tak (patrz: foto 23). |
Teraz chwytamy za prawy bok naszej figury (zobacz: fot. 24) i go delikatnie zginamy (patrz: fot. 24a). |
Działania z etapu 24 i 24a powtarzamy na części lewej... |
... po czym, po odwróceniu konstrukcji na drugą stronę, realizujemy je również i tu... |
... uzyskując taki sam efekt, jak wcześniej. |
Łapiemy za dolną część rombu... |
... i stopniowo kierujemy ją ku górze... |
... aż do całkowitego rozłożenia kartki (patrz: zdjęcie powyżej). |
Na tę chwilę należy przycisnąć jeszcze za jej środek... |
... i pierwszą część pracy mamy już za sobą. |
Przechodzimy więc do dalszych czynności.
Odwracamy konstrukcję na drugą (białą) stronę... |
... i ustawiamy ją tak, jak ukazuje to fot. 33. |
Następnie chwytamy kolejno za utworzone w etapach 24 - 27 zakładki, ustawiamy je pionowo (przy czym na zdjęciu 34 pokazano to na paseczku prawym dolnym)... |
... delikatnie rozszerzamy... |
... i tniemy nożyczkami wzdłuż środkowej linii zagięcia (patrz: zdjęcie 35 i 35a). |
Czynności z etapu 34 - 35a realizujemy na pozostałych trzech paskach. |
W związku z tym, że dokonaliśmy kilka nacięć, możemy już złożyć naszą figurę. Chwytamy więc za jej górną część... |
... i kierujemy ją ku dołowi (tak, jak pokazano to na zdjęciu 38). |
Później łapiemy za prawą górną część kartki (w miejscu widocznym na fot. 39)... |
... i składamy ją w trójkąt (przy czym granicę złożenia wyznacza środkowa linia zagięcia). |
W taki sam sposób, jak wyżej, składamy drugi, to jest dolny element (patrz: zdjęcie 41). |
Analogiczne działania, jakie opisano w etapie 39 - 41 realizujemy na lewej części konstrukcji. |
Ponownie bierzemy w dłoń nożyczki i tniemy (widoczną na zdjęciu 43) część kartki na pół wzdłuż środkowej linii zagięcia . |
Kolejnym zadaniem jest złożenie najpierw lewej części elementu lewego (zobacz: fot. 44)... |
... a później jego części prawej (patrz: fot. 45). |
Działania z etapu 44 i 45 wykonujemy później na elemencie prawym. |
Odwracamy naszą kokardę na drugą stronę, smarujemy klejem koniuszek prawego trójkąta (z obu stron)... |
... i umieszczamy go wewnątrz środkowego kwadratu. |
Postępujemy tak samo z trójkątem lewym... i to by było na tyle. Mamy już gotową do wykorzystania kokardę prezentową! :) |
Niniejsza dekoracja nadaje się idealnie do przystrojenia niemal każdego podarunku. Zresztą poniżej możecie zobaczyć kilka możliwych sposobów jej wykorzystania. Zaprezentowane tam kokardki zostały przeze mnie wykonane z różnych gatunków papieru, lecz przyznam Wam się szczerze, że tapeta jednak wymiata (!) i jest najbardziej wdzięcznym materiałem, z jakim się do tej pory spotkałam :D
Dwa poniższe zdjęcia mogliście już podziwiać wcześniej, przy okazji postu zatytułowanego: "Walentynkowy zestaw prezentowy" (także odsyłam Was w niniejsze miejsce, byście mogli zapoznać się z pełnym zastosowaniem niniejszego "produktu") ;)
Na trzech kolejnych fotografiach widać kokardę przymocowaną do... świecznika :) Jak dla mnie wygląda to bosko! :)
Tu zaś wersja dla smakoszy dobrych, procentowych trunków ;) Jeśli więc zamierzacie podarować komuś upominek w takiej postaci, nie zapomnijcie o skromnym dodatku w postaci kokardy ;)
Aby jednak taka dekoracja mogła się "utrzymać" na butelce, warto przymocować do niej kawałeczek wstążki materiałowej/plastikowej (alternatywą może być też: sznurek, wełna, rafia), oraz guziczek (wszystko przyszywamy za pomocą igły i nitki). Efekt jest piorunujący... Zresztą sami zobaczcie:
Aby jednak taka dekoracja mogła się "utrzymać" na butelce, warto przymocować do niej kawałeczek wstążki materiałowej/plastikowej (alternatywą może być też: sznurek, wełna, rafia), oraz guziczek (wszystko przyszywamy za pomocą igły i nitki). Efekt jest piorunujący... Zresztą sami zobaczcie:
O co chodzi w 20 etapie? Nie rozumię tego:(
OdpowiedzUsuńEtapy 18 - 21 polegają na "włożeniu" małego, środkowego kwadratu do środka. W etapie 20 należy ścisnąć jego prawy i lewy bok tak, by utworzyło się coś w rodzaju klepsydry. Postaram się (w miarę moich możliwości) nakręcić dodatkowo filmik, ale niestety nie wiem, kiedy to dokładnie nastąpi. Także proszę póki co próbować dzielnie walczyć! :)
UsuńTeraz w etapie 40 ten trójkąt nie dosięga do końca. Jest o 3,5cm za daleko. Co z tym zrobić?
UsuńWiesz, ciężko mi w tej chwili cokolwiek doradzić, gdyż nie wiem do końca, na czym polega Twój problem. Dlatego już jutro zmontuję filmik i być może on rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości :)
UsuńDziękuję. Chodzi o to, że te końcówki nie są w kształcie trójkąta tylko dochodzą do połowy a czubek jest ten co od początku
OdpowiedzUsuńSuper kokardka. Już jedną sobie zrobiłam ;)
OdpowiedzUsuń:) I jak efekt? :)
UsuńŚwietny instruktaż. Właśnie poszukiwałam jak zrobić efektowną kokardę z różnych materiałów, a nie tylko ze wstążki. Piękne ! Może to dziwne, ale ja nie lubię przy takich ozdobach guzików , z widocznymi dziurkami :)
OdpowiedzUsuńEwa
Dzięki :) Wiesz, wszystko jest kwestią gustu - jednym się podoba, innym nie. Ty akurat zaliczasz się do tej drugiej grupy i nie ma w tym nic dziwnego :-) Tak już jesteśmy skonstruowani ;-)
Usuń