Chmura i kolorowe motyle - papierowa karuzela

 

Jeśli w dalszym ciągu zastanawiacie się nad produkcją wiosennych dekoracji, to mam dla Was idealną propozycję ;) Papierowa karuzela w formie chmurki i przyczepionych do niej motylków - to ozdoba, która nie tylko będzie się wspaniale prezentować, ale co najważniejsze proces jej produkcji będzie szybki i nie sprawi Wam żadnych trudności. Skąd to wiem? Z doświadczenia ;) Kto nie wierzy, niech zajrzy do dzisiejszej foto - instrukcji :)

Zainteresowanych odsyłam też do moich poprzednich wpisów, gdzie zaprezentowałam nieco inne rodzaje motylkowych karuzeli:
🦋 Girlanda z motylami orgiami
🦋 Girlanda z papierowych motyli


Potrzebne materiały:

• 4 - 5 chmurek wyciętych z bloku technicznego (na jedną chmurkę powinna przypadać jedna kartka w formacie A4);
• motylki wycięte z papieru rysunkowego (w ilości parzystej);
• nożyczki;
• biała nitka;
• ołówek;
• gumka do mazania;
• klej w sztyfcie (np. żelowy);
• ew. klej w długopisie do precyzyjnego stosowania (np. firmy Tetis). 

Jeśli odezwiecie się do mnie drogą mailową, udostępnię Wam oba szablony (tj. chmurki i motylka). 

Sposób wykonania:

Motylki dobieramy w pary - nie musimy sugerować się kolorami. Przykładowo ja połączyłam niebieski i granat, ale też róż i fiolet. 

Dalej, bierzemy jedną z takich par i nanosimy klej (tu w długopisie) na środek jednego z nich. 

W miejscu tym lokujemy nitkę (nie przecinamy jej)...

... po czym nakładamy na to drugiego motylka (delikatnie go dociskając).

Tuż po tym, jak klej nieco wyschnie, bardzo ostrożnie odchylamy motylki, co da nam efekt trójwymiarowości. 

Na tej samej nitce mocujemy kolejne motyle - możne być ich 3 (jak powyżej), ale też nieco mniej czy więcej (to już pozostawiam w Waszej gestii). Po ulokowaniu odpowiedniej liczby elementów, odcinamy niteczkę. 

Później szykujemy chmury - układamy je jedna na drugiej...

... i składamy na pół (wszystkie razem). 

Oddzielamy je od siebie i poprawiamy powstałe zagięcia. 

Sposób łączenia chmurek zaprezentowałam w oddzielnym wpisie. W związku z tym zajrzyjcie TUTAJ i wykonajcie wszystkie czynności opisane w etapach: 8 - 14a, tyle że z małym ZASTRZEŻENIEM(!!!!):

Otóż ZA KAŻDYM RAZEM, przed sklejeniem, pomiędzy dwie chmurki wkładamy nitki z motylkami. Dopiero po wykonaniu tej czynności możemy docisnąć do siebie oba elementy.  

A tak będzie prezentować się chmurkowo - motylkowa karuzela po wykonaniu wszystkich wspomnianych wyżej czynności: 

Osobiście jestem zadowolona z efektu końcowego. Zwłaszcza, że naprawdę fajnie ożywia pomieszczenie. Moje motylki są oczywiście kolorowe (jak na wiosnę przystało) i docelowo dekoracja ta znajdzie się w przedszkolu. Jeśli jednak chcielibyście wykonać taką karuzelę na własny użytek, zawsze możecie skorzystać z wyłącznie jednego koloru, dwóch czy trzech (do wyboru). Albo przykładowo wybrać jeden kolor ale w kilku odcieniach (coś na wzór ombre). W takim układzie też będzie się to świetnie prezentować. Nawet nie wiem czy nie lepiej niż w wersji "misz - maszowej" podanej w dzisiejszym przykładzie. Ja póki co testować tego nie planuję, ale jeśli Was najdzie taka ochota, to z chęcią obejrzę zdjęcia :)