Lilia origami

 

Kto z Was lubi lilie? Bo ja muszę się przyznać, że zaraz po konwaliach i chabrach, są to moje ulubione kwiaty. Swego czasu, kiedy rosły one w moim przydomowym ogródku, ścinałam je i wkładałam do wazonu, by napawać się ich zapachem... a lilie naprawdę wydzielają bardzoooo intensywną woń. A że lata mijają, zmieniłam miejsce swego zamieszkania, toteż nie mam już możliwości napawania się widokiem i błogim aromatem tychże kwiatków. Na szczęście mogę to sobie zrekompensować, gdyż baaaardzo dawno temu, podczas jednego z letnich obozów harcerskich, nauczyłam się produkować papierowe odpowiedniki lilii. Pamiętam, że stworzyłam ich wówczas bardzo dużo, ba!, nawet po powrocie do domu zajmowałam się ich produkcją. Nie mniej wiedza dotycząca etapów powstawania niniejszego kwiatka, pozostała w mej głowie do dziś, dzięki czemu mogę się nią z Wami teraz podzielić :) A że wakacje dopiero się zaczęły, to może ktoś z Was zapragnie wzbogacić swoje otoczenie właśnie takimi ślicznymi, papierowymi roślinkami?


Potrzebne materiały:
- kwadrat wycięty z kolorowej kartki rysunkowej w formacie A4;
- kredka/długopis.

Sposób wykonania:


Przygotowujemy papierowy kwadrat...

... i składamy go na pół w poziomie...

... po czym go rozkładamy...

... i składamy ponownie, lecz tym razem w pionie...

... a następnie kolejny raz go rozkładamy (otrzymaliśmy 2 zagięcia, tworzące znak +).

Przystępujemy do wykonania kolejnych dwóch zagięć. W tym celu składamy kartkę po przekątnej z jednej strony (patrz: zdjęcie powyżej)...

... rozkładamy ją...

... składamy po przekątnej ponownie (tym razem z drugiej strony - zobacz: fot. 8).

... i całość rozwijamy (uzyskaliśmy kolejne 2 zagięcia, tworzące znak X). 

Układamy kwadrat w sposób zaprezentowany na zdjęciu nr 10..

... po czym składamy go tak, jak uwidacznia to fotografia 11...

... i 12 (realizację niniejszego zadania winny nam ułatwić wykonane uprzednio zagięcia).
Jeśli natomiast czynność ta wyda Wam się dość skomplikowana, a niniejsze zdjęcia nie będą do końca jasne, wówczas rzućcie okiem na poniższe linki: 
- Żuraw origami (etap 1 - 14)
lub
- Ramka na zdjęcia origami (etap 41 - 51a)


Po wykonaniu działań z etapu 11 i 12, nasza karteczka powinna wyglądać dokładnie tak (zobacz: fot. 13).

Przy czym w celu stworzenia lilii, należy ową karteczkę odwrócić "do góry nogami"...

.. to jest zadziałać w taki sposób, by część "otwarta" znalazła się na górze (zobacz: zdjęcie powyżej).

Teraz składamy lewy róg naszej kartki, kierując go do środkowej linii zagięcia (tak, jak widać to fotografii nr 16).

Analogicznie działamy z prawym rogiem.
Całość odwracamy na drugą stronę i ponawiamy czynności z etapu 16 i 17...

... co zaowocuje uzyskaniem konstrukcji przypominającej swym kształtem latawiec.

Kolejnym krokiem jest rozłożenie skrzydła wykonanego w etapie 16 . W tym celu odginamy owo skrzydło (patrz: zdjęcie 19)...

... i je stopniowo rozkładamy. I tak najpierw ustawiamy je pionowo...
... co dokładniej widać na fotografii 20a...

... a następnie je rozwijamy (możemy włożyć do środka palec, by delikatnie je rozłożyć) i delikatnie spłaszczamy...

... aż do uzyskania takiego oto efektu (zobacz powyżej).

W dalszym etapie chwytamy za prawą część naszego "latawca"...
... przeciągamy ją na stronę lewą (fot. 23a i 23b)...

... co będzie prezentować się następująco (zdjęcie 24).

Z kolejnymi trzema "skrzydełkami" działamy dokładnie tak samo, jak zaprezentowano to w etapach 19 - 24...

... aż uzyskamy taki oto efekt (zobacz: powyżej).

Po delikatnym rozłożeniu otrzymanej figury, powinniśmy otrzymać coś w rodzaju harmonijki (zdjęcie nr 27).

Przystępując do kolejnych działań, chwytamy za prawą część "latawca"...

... i przekładamy ją na stronę lewą.

Całość odwracamy na drugą stronę...

... i działamy dokładnie tak samo (tj. prawe skrzydło przewracamy ku części lewej).

Teraz składamy nasz uroczy "latawiec" na pół (tak, jak zaprezentowano to na zdjęciu 32)...

... i rozkładamy (otrzymaliśmy poziome zagięcie).

W etapie 34 składamy lewą część konstrukcji tak, jak ukazano to na powyższym zdjęciu...

... i dokładnie tak samo zginamy prawą część.
 Czynności te (opisane w etapie 34 i 35) realizujemy również na dalszych trzech stronach "latawca". Możemy najpierw odwrócić go na drugą stronę, a później zająć się "częściami bocznymi".

Nie mniej, po wykonaniu wszystkich opisanych wyżej działań otrzymamy taką oto figurę (zobacz: fotografia 36).

Dalszą czynnością jest odwinięcie "skrzydełek" wykonanych w etapie 34 i 35...

... i ich stopniowe rozłożenie. W tym celu chwytamy za środkową część konstrukcji - zobacz: zdjęcie 38...

... i kierujemy ją ku części dolnej, co sprawi jednocześnie, że obie części boczne zaczną się schodzić ku środkowej linii zagięcia (fot. 39).

A po wykonaniu tychże (dość skomplikowanych) działań, winniśmy uzyskać figurę, której charakterystycznym elementem jest "niby - trójkącik", wierzchołkiem skierowany ku dołowi.

Jednak, aby powstała nam lilia, wierzchołek owego "niby - trójkącika" należy skierować ku górze (fot. 41).

Musimy jeszcze chwycić za prawe skrzydło konstrukcji...

... i przenieść je na część lewą. 
 Działania opisane w etapach 37 -43 realizujemy na pozostałych trzech stronach (tylnej i dwóch bocznych).


Jedną z ostatnich czynności jest złożenie lewego, dolnego skrzydełka "łezki" tak, by stykało się ono ze środkową linią zagięcia...

... oraz złożenie (w analogiczny sposób) skrzydełka prawego.
Identycznie postępujemy z częścią tylną i dwiema bocznymi (tj. wykonujemy tu czynności opisane w etapie 44 i 45)...

... a będzie to wówczas wyglądało tak, jak na powyższej fotografii.

Musimy jeszcze nadać kształt płatkom lilii. Dlatego bierzemy długopis/ołówek, czy (tak jak zrobiłam to ja) cienkopis i układamy go w górnej części naszej konstrukcji (dokładnie tak, jak na zdjęciu nr 47)...

... a następnie nawijamy na niego kartkę (fot. 48).

Po wyjęciu cienkopisu karteczka będzie lekko wygięta...
... co bardziej obrazuje zdjęcie 49a.
 Tak samo postępujemy z kolejnymi trzema płatkami (tylnym i dwoma bocznymi), czyli wykonujemy wszystkie kroki ukazane w etapie 47, 48 i 49.

Na fotografiach 50 - 51 widać ostateczny kształt naszej pięknej lilii:





Poniżej zaś zaprezentowałam inne warianty kolorystyczne tegoż kwiatka:




Niniejsze roślinki można wyeksponować w ręcznie robionym wazoniku. Niebawem zamieszczę instrukcję tworzenia papierowego flakonika, który będzie idealnie komponował się z tymi uroczymi liliami :) :)


Komentarze

  1. Śliczne <3 Zrobiłam takich mnóstwo, oraz nauczyłam koleżankę, bardzo jej się podobały. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć