Słonecznik z zegara ściennego - jesienna dekoracja przedszkolna

Jeśli wychodzicie z założenia, że tworzenie dekoracji (szczególnie tych przedszkolnych) jest naprawdę trudnym zabiegiem, to uwierzcie - dziś zmienicie swoje poglądy. Post, który dla Was przygotowałam pokazuje bowiem, że KAŻDY z Was jest w stanie wyprodukować przysłowiowe "coś z niczego". Na ten przykład wczoraj wzbogaciłam swoją salę o dodatkową ozdobę w postaci słonecznika... wyprodukowanego ze standardowego zegara ściennego! Niemożliwe?... Ależ właśnie jak najbardziej wiarygodne. Spójrzcie tylko na zdjęcie główne! Co ciekawe na pomysł ten wpadłam "przy okazji", kiedy to zastanawiałam się, jak udekorować swoją salę dydaktyczną. A w realizacji niniejszego projektu pomagały mi (jak zawsze zresztą) moje ukochane przedszkolaki :)

Wszystkie elementy wycięłam z papieru technicznego. Posiadam jeszcze szablon płatków, także jeśli jesteście zainteresowani produkcją takiego "zegarowego" słonecznika, to dajcie znać.

A poniżej kilka dodatkowych ujęć mojego nowego dzieła ;)

Z takim zegarem czas upływa o wiele przyjemniej... Wierzcie mi! Sprawdziłam ;)