Papierowe opakowanie na płytę CD/DVD


Dzisiejszy post przygotowałam już dawno temu, jednak prace wiosenno - wielkanocne pochłonęły mnie do tego stopnia, iż całkowicie o nim zapomniałam... do wczoraj, kiedy to byłam niejako zmuszona wyprodukować kilka sztuk przedmiotu ukazanego na zdjęciu głównym, a będącego niczym innym, jak (nie -) zwykłym opakowaniem na płyty CD/DVD :) 

Głównym czynnikiem, który zadecydował o powstaniu niniejszego gadżetu był fakt, iż niemal każde (papierowe rzecz jasna) posiadane przeze mnie opakowanie na płyty było zniszczone. Oczywiście nie ma się czemu dziwić. Każdy tego typu przedmiot po tylu latach użytkowania ma prawo się w jakiś sposób zepsuć. A że jestem perfekcjonistką, w dodatku w szczególny sposób dbającą o rzeczy znajdujące się w moim otoczeniu, toteż postanowiłam zatroszczyć się o to, by moje płyty były przechowywane w godziwych warunkach :D Jeśli więc i Wy jesteście na tym polu wyjątkowo wrażliwi, to zachęcam do zapoznania się z bardzo prostą instrukcją tworzenia papierowego opakowania na CD, które jest nie tylko wysoce praktyczne, ale również ładnie się prezentuje (nada się idealnie jako upominek, co zresztą proponowałam Wam już ponad miesiąc temu - patrz: Walentynkowy zestaw prezentowy) i naprawdę skutecznie chroni umieszczoną wewnątrz płytę przed zniszczeniem (w szczególności jeśli materiałem, który posłuży nam do jego wyprodukowania będzie tapeta bądź papier welurowy).

Potrzebne materiały:
- kartka z bloku rysunkowego A4/inny materiał papierniczy (idealnie nada się tu np. tapeta czy papier welurowy);
- płyta CD;
- ewentualne elementy dekoracyjne (wedle uznania).

Sposób wykonania:


Przygotowujemy kartkę A4 i układamy ją pionowo.

Następnie w jej górnej części układamy płytę CD (należy umieścić ją mniej więcej na środku).

Dalej, zaginamy oba jej boki w sposób pokazany powyżej (granicę zagięć wyznacza tutaj płyta, zaś każdy z boków winien mieć po wykonaniu niniejszej czynności mniej więcej 4,5 cm szerokości).

Wyjmujemy płytę i umieszczamy ją mniej na środku kartki (tak, by dolna część CD znajdowała się w odległości ok. 9 cm od dolnej części papieru)...

... a następnie składamy jej dolną część, kierując ją ku górze (granicę zagięcia wyznacza rzecz jasna płyta CD).

Wyjmujemy płytę i rozkładamy całą konstrukcję - widoczny jest ślad po zagięciu. Za chwilkę będziemy wykonywać przy nim dalsze czynności.

Dlatego chwytamy za prawą część figury, w miejscu usytuowanym tuż przy niniejszym zagięciu (zobacz: zdjęcie 7 i 7a)...


... po czym składamy je delikatnie w sposób pokazany na fotografii 8 i 8a,...


... uzyskując w efekcie kształt trójkąta.
 Powtarzamy wszystkie czynności z etapu 7 - 9 na lewej części konstrukcji...

... otrzymując taki oto widok (patrz: foto 10). Łapiemy więc kartkę tak, jak uwidacznia to niniejsza ilustracja...

... i stopniowo ją składamy...

...kierując się ku części środkowej.

Na końcu wyrównujemy wszystkie zagięcia...

... i wsuwamy do środka oba "uszka", wystające z kartki w etapie 13.

Wkładamy płytę do środka,...

... zginamy górną część naszego opakowania,...

... rozkładamy ją...

... i składamy w małe trójkąciki jej obie górne krawędzie (zobacz: zdjęcie 18 i 18a).


Możemy ponownie złożyć "wieczko" naszego opakowania...

... i (jeśli chcemy) wsunąć je do jego wnętrza...

... dzięki czemu będziemy mieli 100% gwarancję, że płyta z niego nie wypadnie.
Ale równie dobrze można pozostawić go w stanie z etapu 19. Poniżej zaś znajdziecie sposoby na to, by niniejsze wieczko nie odstawało od reszty. 
Jak możecie zobaczyć poniżej, wyprodukowałam już dość sporo własnych "kopert" na CD (użyłam tu tapety oraz zwykłego papieru rysunkowego, choć jeśli mam być szczera - pierwszy rodzaj materiału uznaję za najlepszy. Wykonane z niego opakowania wyglądają tak, jakbym kupiła je w jakimś luksusowym sklepie typu: "handmade". Oczywiście wszystko to zależy również od rodzaju tapety, bowiem nie każda nadaje się do tego rodzaju prac).

Nie mniej każde z tych opakowań dodatkowo ozdobiłam, by nadać im swoistego charakteru. To znaczy wersje "tapetowe" nie wymagają właściwie żadnych dekoracji, są ładne same w sobie, czego nie można powiedzieć o wersji nr 2 (z bloku rysunkowego), która potrzebuje specjalnych zdobników (bez nich wygląda bowiem przeciętnie).

"Wieczka" wszystkich zaprezentowanych tu prac znajdują się na zewnątrz. Uznałam bowiem, że w takim wydaniu będą wyglądać bardziej estetycznie. Jednak aby nie dopuścić do wypadnięcia płyty, musiałam je odpowiednio zabezpieczyć. W tym celu do każdego opakowania przymocowałam: wstążkę materiałową/pasek papieru/pasek tapety. 

Tutaj widać wszystkie koperty na CD +  dodatkowy rekwizyt w postaci MAXI Pudełka prezentowego origami  (stworzyłam je wczoraj z tapety i wygląda po prostu genialnie. Za jakiś czas powędruje w ręce mojej wspaniałej Przyjaciółki :)). 
Kolejnych 6 zdjęć przedstawia opakowania wykonane z tapety. Na jednym z nich przykleiłam serce origami (również stworzone z tapety - do wyboru patrz: Serce origami z kieszonką, Serce origami z niespodzianką). Ponadto każde z nich zostało dodatkowo wyposażone we wstążeczkę materiałową.







Poniżej zaś również widać opakowanie "tapetowe", przy czym zamiast tasiemki użyłam paseczka wyciętego z tapety (tej samej rzecz jasna)



Na dalszych fotografiach znajdują się natomiast opakowania stworzone z bloku rysunkowego.

Pierwsze trzy ukazują wersję zieloną. Ozdobiłam ją czterolistną koniczyną origami (patrz: Czterolistna koniczyna origami - zmodyfikowałam ją nieco na potrzeby stworzenia niniejszej dekoracji), w środek której ulokowałam mini - koraliczek, oraz wstążką materiałową w odcieniu zbliżonym do koniczynki. 




Dalsze dwie koperty mają barwę białą. W swojej pierwotnej wersji nie wyglądały zbyt ciekawie, więc zdecydowałam się je odrobinę ulepszyć.
I tak, pierwsza jest dość cukiereczkowata, bo zawiera różowe elementy - tj. serce origami oraz pasek papieru wycięty z bloku rysunkowego. Na papierowej wstążce umieściłam (jako bonus) kokardkę wykonaną z bloku rysunkowego w kolorze kremowym.




Druga opcja nawiązuje z kolei do motywu muzycznego. W górnej części przykleiłam siedem czarnych pasków wyciętych z papieru welurowego, które mają symbolizować klawisze fortepianu. Z tego samego materiału (tyle że w kolorze ciemnobrązowym) został wykonany pasek zdobniczy oraz kokardka. Przeznaczenie niniejszego opakowania jest chyba jasne ;) 







Na sam koniec dodam jeszcze, że opakowania są w dalszym ciągu produkowane, także jak tylko pojawią się nowe okazy, zrobię zdjęcia i zamieszczę je na blogu :)

A jeśli Wam zechce się stworzyć taki gadżet + jeśli najdzie Was ochota na jego udekorowanie, wówczas liczę, że prześlecie kilka zdjęć, na których Wasze dziełka będą się prezentować :) Bynajmniej szczerze Was do tego zachęcam :) :)



Komentarze

  1. Śliczne są te Twoje prace aż oglądać się chce .;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) :) Miło czytać takie pozytywne opinie :)

      Usuń
  2. Bardzo pomysłowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawe pomysły :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny artykulik i piękne zdjęcia :) Opakowania wyglądają cudownie.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć