Kot z filcu - obrazek DIY na tamborku

 

Czego nie robi się dla małej miłośniczki kotów :) Obrazek w stylu hoop art. Od kiedy polubiłam się z szyciem (i filcem) zamarzyło mi się stworzyć taką pracę. Przeszkodą był zawsze brak czasu, bo materiały już od dawna czekały na wykorzystanie.

Tym razem miałam dobrego motywatora, który postanowił wziąć sprawy w swoje ręce, używając tamborka w nieco innym celu. Tym oto sposobem przypomniałam sobie o swoim pierwotnym pomyśle obrazkowym, zakasałam rękawy... I uszyłam ukochane stworzonko mojej córeczki. Jej radość była nie do opisania, a nim kotek zawisł na ścianie, minął przeszło tydzień :D

Także jeśli macie w domu trochę filcu, igłę, nitkę... i niepotrzebny tamborek do haftu, to zachęcam do sprawienia sobie takiej dekoracji ;) A może już ją stworzyliście? No i tak w ogóle, to lubicie szyć czy raczej unikacie tego rodzaju czynności? :D 

Tamborkowego kotka wystawiłam też na licytację na jednej z grup zrzeszających osoby pragnące pomóc dzieciom chorym na SMA, tak że miałam już okazję uszyć kolejny egzemplarz :) Kotek znalazł już swojego właściciela, a właściwie to małą właścicielkę <3





Komentarze

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć