Flaming - filcowa zawieszka
Blisko 4 lata temu po raz pierwszy sięgnęłam po filc. Stworzyłam wówczas swoją pierwszą zawieszkę - Pana Lisa z filmu animowanego "Mały Książę" (Filcowy Pan Lis) Później, za namową mamy, powstały filcowe kolczyki: arbuzy, cytryny, pomarańcze, pióra, książki oraz puzzle (zob.: Filcowe kolczyki) Z czasem moja kolekcja powiększyła się o kolejne projekty z filcu, a ja utwierdziłam się w przekonaniu, że warto próbować swoich sił w nowych technikach plastycznych. Musicie wiedzieć, że szycie (i to w dodatku z filcu) było dla mnie kompletną abstrakcją... A teraz? Żałuję, że tak późno odkryłam tę metodę :D
Dlaczego o tym piszę? Bo często w waszych komentarzach tutaj - na blogu, czy na kanale LT na YouTube piszecie, że nie potraficie czegoś zrobić; że to trudne; że nie wychodzi; że może i byście to zrobili, lecz wydaje się to skomplikowane i nie ma sensu próbować, bo i tak nie wyjdzie :/ Wierzcie, doskonale was rozumiem, bo są momenty, że i mnie potrafi dopaść takie myślenie :( Ale za chwilę przypominam sobie, ile razy udało mi się przełamać ten schemat - jak w przypadku wspomnianego wyżej filcu, gdzie początkowa niechęć przerodziła się w pasję <3
Dobra rada - wyłączcie myślenie, zacznijcie działać! :)
Musicie pamiętać, że nie ma rzeczy niemożliwych. Czasami trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu i podjąć wyzwanie. I próbować - aż do skutku! Dajcie sobie szansę, a gwarantuję, że osiągniecie upragniony cel! :) <3
______________________________________
Flaming ze zdjęcia, to moje najnowsze dzieło - filcowa zawieszka, która już niebawem powędruje w ręce nowej właścicielki :)
Do jej wykonania użyłam filcu w dwóch odcieniach różu - jasny, pastelowy róż oraz ciemny róż (odcień fuksjowy). Środek zaś wypełniłam kulką silikonową. Całość wykonałam ręcznie (w tym również oko) :)
A Wy? Lubicie produkować dekoracje z wykorzystaniem filcu? A może jeszcze nigdy nie mieliście okazji tego zrobić? Podzielcie się proszę swoimi doświadczeniami :) Z największą przyjemnością poznam Wasze historie <3
Komentarze
Prześlij komentarz