Chłopiec i dziewczynka - kartka urodzinowa w wersji handmade

 

Moje twórcze motto życiowe brzmi: "Im więcej detali, tym lepiej!". No cóż ja na to poradzę, że wprost kocham tworzyć takie prace, w których muszę zadbać o najdrobniejszy szczegół. Każda rzecz musi być dopracowana, a jeśli coś nie wyjdzie... no cóż - wtedy trzeba zacząć od nowa. Wielokrotnie bywało tak, że w trakcie działania zmieniła mi się koncepcja - bo na przykład użyłam nie tego koloru co trzeba. Każdy element musi do siebie pasować. W przeciwnym wypadku będzie mnie to raziło w oczy i wcześniej czy później dokonam radykalnych zmian ;) Także, jak widzicie, jestem pedantką, jeśli chodzi o działalność twórczą. Pocieszcie mnie, proszę i potwierdźcie, że również tak macie :D Zawsze przykładam się do tego, nad czym aktualnie pracuję. I właściwie nie ma tu znaczenia, czy robię coś dla siebie czy dla kogoś. Choć nie ukrywam, że produkując jakąś dekorację na zamówienie, daję z siebie nie 100% a 1000%  Zależy mi bowiem jeszcze bardziej, by dana osoba była zadowolona z tego, co otrzyma. Idealnym tego przykładem jest kartka, która jest tematem dzisiejszego wpisu.

Praca nad nią była dla mnie czystą przyjemnością. Głównym tworzywem jest tu papier i folia piankowa, czyli moje ulubione połączenie. Każdy szczegół starałam się dopracować pod każdym możliwym względem. Jaki jest tego efekt? Chyba nie muszę opowiadać. Możecie ocenić to sami:






Tego rodzaju kartek zrobiłam dużo więcej i planuję je tu systematycznie publikować. Nie martwcie się jednak, tutoriale też będą się pojawiać ;)



Komentarze

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć