Przepis na maślane ciasteczka typu "PIEGUSKI"

Jeśli, podobnie jak ja, jesteście łasuchami i poza działalnością manualną lubicie spędzać swój wolny czas w kuchni, to jestem przekonana, że ten wpis przypadnie Wam do gustu ;) Chciałabym bowiem podzielić się z Wami przepisem na PRZEPYSZNE (!) maślane ciasteczka z czekoladą i orzechami (!) Piekłam je już wielokrotnie i za każdym razem smakują wybornie... a znikają z talerza w mgnieniu oka! ;) Zdarzyło się nawet, że tworzyłam podwójne porcje i mimo to, wystarczyła chwila, by ciastka się rozeszły ;)


Potrzebne składniki:
- 150 g posiekanej czekolady (dowolnej);
- 250 g mąki pszennej;
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia;
- 0,5 łyżeczki soli;
- 170 g zimnego, posiekanego masła;
- 120 g ciemnego, brązowego cukru lub drobnego cukru do wypieków;
- 1 żółtko;
- 0,5 łyżeczki cukru waniliowego;
- 3/4 szklanki posiekanych z grubsza orzechów włoskich.

Wykonanie:

1. Wszystkie składniki (poza czekoladą i orzechami) dokładnie mieszamy.

2. Dodajemy orzechy i czekoladę oraz ponownie mieszamy (możemy robić to dłońmi).

3. Z ciasta formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego. Nie przejmujcie się, jeśli masa będzie trochę sypka - bez problemu stworzycie z nich kuleczki (wystarczy ją dobrze ugnieść).

4. Układamy je na blaszce w dużych odstępach (rozpłyną się mocno na boki i nie trzeba ich spłaszczać przed pieczeniem).

5. Pieczemy je w temperaturze 180 - 190 stopni C przez ok. 12 minut lub do momentu, gdy brzegi zaczną się brązowić.

6. Ciasteczka pozostawiamy przez jakiś czas na blaszce, bowiem jeśli będziemy próbować je od razu zdejmować, mogą się rozpaść (są bardzo delikatne). Kiedy już się nieco wystudzą, można przełożyć je na kratkę lub bezpośrednio na talerz.

Później pozostanie nam tylko konsumpcja i napawanie się ich niesamowitym smakiem!

Smacznego! :) :) :) :)