Angry Birds - handmade'owa gra ogródkowa typu "rzutki"

 

Mało jest osób, które podczas pięknego, letniego dnia wolą przesiadywać całymi godzinami we własnych domach. No chyba, że rzeczywiście upał jest tak nieznośny, że tylko przebywanie w chłodnym pomieszczeniu może nas uratować - wtedy jest to dla nas czyste błogosławieństwo. Nie mniej, jako przedszkolanka, jestem przyzwyczajona do spędzania czasu na świeżym powietrzu - w szczególności w okresie wakacyjnym. A że dzieci są istotkami, które potrafią się dość szybko nudzić, toteż należy ich regularnie zaskakiwać coraz to nowymi pomysłami. Ponad rok temu, jeszcze w poprzedniej pracy, stworzyłam swoim przedszkolakom zabawę nawiązującą do gry Angry Birds. A że w tamtym czasie na ekrany kin wchodziła również bajka pod tym samym tytułem, to zabawy nawiązujące do wściekłych ptaków i ich odwiecznych wrogów - zielonych świń, było strzałem w dziesiątkę! Poza piniatami (Czerwony Angry Bird i King Pig - piniaty) i omawianą tu grą, powstały także giga ramki (vel foto budki), ale o nich będzie mowa przy okazji innego wpisu ;) Teraz skupmy się na grze w "rzutki"...

Cała konstrukcja powstała na bazie sztywnej tektury, na której najpierw naszkicowałam, a później namalowałam elementy nawiązujące do gry Angry Birds, tj. świnie, gwiazdki (które zgodnie z koncepcją gry otrzymujemy po pozbyciu się zielonych "stworów") oraz napis tytułowy. Później wycięłam trzy różnej wielkości dziury. Tak gotową gra została przymocowana do dwóch kijków, a następnie przytwierdzona do mini parawaniku.

A jak wygląda przebieg zabawy? Po prostu rzucamy piłkami/woreczkami z grochem do celu, tj. do konkretnych otworów. Sami możemy ustalić reguły zabawy, np. przy każdym z otworów rysujemy/malujemy cyfry określające, jaką ilość punktów uzyskamy, trafiając w daną dziurę (przykładowo - najmniejsze koło = 5 punktów, średniej wielkości = 10 pkt, a największe = 15 pkt, itp.). Starsze dzieci mogą zapisywać swoje wyniki i później (z pomocą dorosłego lub samodzielnie) zsumować swoje punkty. W trakcie gry korzystamy z trzech piłek/woreczków (co jst równoznaczne z tym, że każdy ma trzy szanse). Zabawa ta nie jest oczywiście skierowana wyłącznie do dzieci w wieku przedszkolnym. Możemy ją z powodzeniem zaproponować dzieciom o wiele starszym ;)




A tak radziły sobie przedszkolaki:














Komentarze

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć