Kwiat lotosu origami

W swoim codziennym życiu zawsze znajduję czas na tworzenie. Właściwie to nie ma dnia, bym czegoś nie produkowała - czy to na gruncie zawodowym czy też prywatnym To dla mnie forma relaksu i swoistej terapii. Dlatego po raz kolejny podzielę się z Wami pomysłem na wykonanie pewnej ślicznej dekoracji, którą można w naprawdę fajny sposób wykorzystać. Mowa tu o widocznym na zdjęciu głównym kwiatku, wyprodukowanym techniką origami. Jeśli więc chcielibyście nauczyć się go robić, zapoznajcie się z przygotowaną przeze mnie fotorelacją :)

Potrzebne materiały:

- 8 prostokątnych kartek papieru w kolorze różowym lub białym (moje miały wymiar 14x7 cm. Ważne, by dłuższy bok był dwa razy dłuższy od krótszego);

- 4 prostokątne kartki w kolorze zielonym (wymiar winien być taki sam, jak prostokąty różowe);

- kawałek cienkiego, elastycznego drucika lub maleńka gumka (typu: recepturka).

Sposób wykonania:

Część 1

Moduły różowe

w ilości: 8, składamy według przedstawionego poniżej schematu:

Przygotowujemy pierwszy element - układamy go poziomo...

... i składamy na pół (w poziomie)...

... po czym go rozkładamy.

Zginamy lewą, dolną krawędź w sposób zaprezentowany na zdjęciu powyżej...

... a następnie tak samo postępujemy z krawędzią lewą górną...

... oraz prawą: dolną i górną.

Dolną część kartki składamy, kierując ją ku środkowej linii zagięcia...

... i identycznie działamy z fragmentem górnym.

Później przystępujemy do składania karteczki na pół (w poziomie), przy czym elementy (górny i dolny) złożone w etapie 7 i 8 winny znajdować się po stronie zewnętrznej. Całą kartkę składamy więc tak, jak zilustrowano to na fotografii: 9, 9a i 9b. 

Wszystkie czynności opisane w etapach: 1 - 9b, ponawiamy na pozostałych 7-miu prostokątach.

Część 2

Moduły zielone

w ilości: 4...

... składamy dokładnie tak, jak zaprezentowano to w etapach 1 - 8.

I w tym miejscu na chwilkę się zatrzymamy, bowiem czynność składania widocznej tu karteczki przebiega nieco inaczej aniżeli w przypadku elementu różowego.

Tutaj bowiem, w przeciwieństwie do etapu 9, 9a i 9b - moduł zielony należy złożyć na pół w poziomie tak, by górne i dolne zagięcie z etapu 7 i 8 znajdowało się w środku całej konstrukcji, co zresztą można dokładniej zaobserwować na zdjęciu 12 i 12a .

Aby powstał nam kwiat lotosu, musimy wykonać jeszcze 3 zielone moduły, także ponawiamy wszystkie poprzednie czynności aż do etapu 12a.

Część 3

Łączenie poszczególnych modułów

Wykonamy teraz 4 główne elementy kwiatka, z których każdy będzie składał się z dwóch modułów różowych i jednego modułu w kolorze zielonym. Te części należy teraz przygotować.

A kiedy już to zrobimy, wybieramy najpierw element zielony i układamy go w sposób zaprezentowany na fot. powyżej.

Szykujemy drugi moduł - różowy - chwytamy go tak, jak zobrazowano to na zdjęciu 15...

... i układamy go na elemencie zielonym.

Trzeci, różowy moduł, dołączamy do pozostałych składników, przy czym wsuwamy go tak, jak widać to na zdjęciu 17....

... oraz 18.

A kiedy złapiemy wszystkie 3 części w dłoń - będą prezentowały się następująco (patrz: fotografia nr 19).

Działania opisane w etapach 13 - 19 realizujemy na pozostałych modułach.

Część 4

Tworzenie kwiatka

Jeśli poprawnie wykonaliśmy wszystkie wcześniejsze czynności, wówczas powinniśmy mieć w posiadaniu cztery 3 - składnikowe elementy.

Chwytamy je wszystkie jednocześnie...

... i scalamy za pomocą drucika (umieszczamy go mniej więcej w części środkowej)...

... co powinno wyglądać mniej więcej tak (zobacz: zdjęcie powyżej).

Bardzo ostrożnie rozsuwamy poszczególne "płatki"...

... po czym przystępujemy do ich rozkładania - najpierw pierwszy płatek (podpisany jako a) - jakkolwiek pragnę zwrócić uwagę, iż w tym przypadku rozwijamy jedynie ten element, który znajduje się na wierzchu. Drugi element różowy (środkowy), umieszczony pod spodem, pozostawiamy w stanie nienaruszonym, podobnie zresztą jak część zieloną.

UWAGA!
Kwiatek będzie prezentował się znacznie lepiej, gdy poszczególne płatki będziemy rozwijać naprzemiennie (1 płatek rozkładamy, 2 zostawiamy, 3 rozkładamy, 4 zostawiamy, 5 rozkładamy, itd.) - możecie zerknąć na zdjęcie nr 26, gdzie starałam się to zobrazować.

Rozwijamy trzeci płatek...

... piąty i siódmy (podpisane jako c oraz d).

Później zajmujemy się rozkładaniem płatków parzystych - e, f, g i h.

Identyczna reguła dotyczy rozwijania kolejnych elementów w kolorze różowym (tj. najpierw zajmujemy się płatkami: i, j, k, l, później zaś: ł, m, n, o).

... a gdy osiągniemy upragniony cel, kwiat lotosu będzie wyglądał tak, jak ukazuje to zdjęcie nr 28 i 28a.

Pozostaje nam jeszcze rozłożenie listków. Chwytamy więc jeden z nich tak, jak widać to powyżej...

... a następnie go lekko zaginamy, kierując ku części środkowej...

... co możecie zaobserwować na fot. 30a...

... a także tu...

... i tutaj.

Skończone! :)

Może i na pierwszy rzut oka wydaje się to skomplikowane, ale praktyka pokazuje, że nie ma się czego obawiać. Szczegółowość instrukcji wynika bowiem z tego, że zależy mi na tym, by każdy z Was mógł bez żadnych problemów taki kwiat wykonać. Ale nie martwcie się, bo już niebawem na moim youtube'owym kanale pojawi się wideoinstruktaż ukazujący poszczególne kroki prowadzące do utworzenia niniejszej ozdóbki.

 

 Papierowy kwiat lotosu można bardzo ciekawie wykorzystać... co zresztą będzie tematem osobnego wpisu :)