Bałwanek - czyli ciekawy sposób na ozdobienie prezentu


W tym roku uznałam, że mikołajkowe prezenty dla koleżanek z pracy będą inne niż zwykle. I nie chodzi tu o rodzaj podarunku (bo z reguły to jakaś drobnostka). Mam raczej na myśli formę wizualną. Nie jest bowiem problemem zakupienie zwykłego czekoladowego Mikołaja czy po prostu czekolady z jakimś świątecznym nadrukiem. Ja uznałam, że pójdę o krok dalej... i swoim upominkom nadałam nieco twórczego charakteru... Zamieniłam je bowiem w bałwanki! Metoda ich produkcji należy do bardzo łatwych, dlatego, jeśli macie okazję, to spróbujcie udekorować swe prezenty w taki właśnie sposób. Na pewno nie pożałujecie i, co więcej, wywołacie uśmiech na czyjejś twarzy... Chyba więc warto zaryzykować?! :)

   
Potrzebne materiały:
- czekolada lub inny prezent mający prostokątny kształt;
- papier w kolorze białym (do zapakowania prezentu) - w przypadku czekolady może być to zwykła kartka rysunkowa w formacie A4;
- czarny cienkopis;
- nożyczki;
- klej w sztyfcie;
- kawałek pomarańczowej i czerwonej kartki technicznej;
- pastel w kolorze czerwonym;
- klej na gorąco;
- podłużny kawałek filcu (kolor dowolny);
- guziczek;
- taśma klejąca;
- bibuła marszczona;
- kawałek sznureczka;
- ew. gotowy płatek śniegu do dekoracji.

Sposób wykonania:


Przygotowujemy czekoladę/lub inny prezent mający prostokątny kształt...

... oraz papier do jej/jego zapakowania (w przypadku czekolady używamy zwykłej kartki rysunkowej A4 w kolorze białym).

Czekoladę układamy na kartce w miejscu wskazanym na zdjęciu nr 2...

... po czym zaczynamy stopniowo owijać ją niniejszą kartką...

.... aż do momentu, gdy zostanie ona całkowicie zakryta.

Teraz musimy odwrócić całość na drugą stronę i scalić nasz pakunek taśmą klejącą

Później chwytamy owiniętą czekoladę tak, jak zaprezentowano to na fot.7 i składamy boczne części naszej pakunkowej karteczki.

Trzeba także złożyć jej dolny element...

... oraz element górny...

... i użyć taśmy klejącej, by nasze zawiniątko się nie rozpadło (zobacz: zdjęcie 10 i 10a).


W analogiczny sposób działamy z drugiej strony (tj. ponawiamy działania z etapów 7 - 10a)...


... aż naszym oczom ukaże się taki oto widok (patrz: zdjęcie 11). Kolejne czynności będziemy wykonywać na drugiej, tzn. niezaklejonej stronie...

... należy więc odwrócić na tężę stronę naszą zapakowaną czekoladę.

Można teraz z powodzeniem przystąpić do ozdabiania naszej paczuszki i nadawania jej bałwankowego charakteru. Najpierw, posługując się czarnym cienkopisem, rysujemy niewielkie oczka.

Później wycinamy z pomarańczowej kartki technicznej marchewkowy nosek i przyklejamy go (klejem w sztyfcie) tuż pod oczami.

Dalej, rysujemy cienkopisem buźkę....

... oraz zaróżowione policzki - w tym przypadku używamy czerwonej pasteli.

Należałoby jeszcze dodać bałwankowi szal - wycinamy go z filcu. Możemy na jego końcach wykonać kilka niewielkich nacięć.

Umieszczamy szaliczek na naszej postaci - przewiązujemy go i scalamy klejem na gorąco. Na końcu dodajemy guziczek (jego również mocujemy wspomnianym klejem).

Bałwan musi mieć także guziczki - rysujemy je cienkopisem.

Jako że prezent ten ma być dany od serca, nie może zabraknąć i tego, jakże ważnego elementu ;) Serduszko wycinamy więc z czerwonego papieru technicznego i umieszczamy na bałwanku (posługujemy się klejem w sztyfcie).

Możemy je jeszcze dodatkowo ozdobić - np. rysując na nim kreseczki (cienkopisem).

Czapka powstanie z bibuły marszczonej. Musicie sami ocenić, jak duży pasek będzie Wam potrzebny. Warto użyć podwójnej warstwy bibuły - będziemy mieć wówczas większą pewność, że się nie rozerwie, gdy umieścimy ją na "główce" bałwanka. Jeśli zaś chodzi o długość niniejszej bibułki, to należy wziąć pod uwagę to, by można było owinąć nią nasz pakunek dwukrotnie.

Bibułę składamy w dolnej części tak, jak ukazuje to fot. powyżej.

Aby zachować estetykę, zaginamy do środka górną część wykonanego przed momentem złożenia, co dokładniej obrazuje zdjęcie 24a.


Odwracamy paczuszkę na drugą stronę i smarujemy klejem w sztyfcie jej górną część.

W miejscu tym umieszczamy bibułę...

... i oplatamy nią bałwankową "głowę".

Nożyczkami tworzymy niewielkie nacięcia w górnej części czapy...

... umieszczamy pod nią sznureczek (ja wykorzystałam kordonek)...

... i go zawiązujemy.

Aby zatuszować sznureczek i zarazem dodatkowo przystroić bałwankową czapeczkę, umieszczamy w tym miejscu gotową śnieżynkę (bądź inną ozdóbkę).

A tak wygląda gotowy prezencik :)


Upominki, które przygotowałam dla koleżanek, zostały wzbogacone o imienną karteczkę (by było wiadomo, w które ręce ma on trafić ;)):








Co myślicie o takiej metodzie pakowania prezentów? ;)


Komentarze

  1. Rewelacja, proste a takie urocze :-) jeśli tylko czas i dzieci mi pozwolą, to chętnie sama spróbuję, dziękuję za super tutorial :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Prezenty zapakowane w takiej formie bardzo się spodobały, więc myślę, że warto poświęcić swój czas ;) :) Mam nadzieję, że jednak udało Ci się wygospodarować wolną chwilę i stworzyłaś swojego bałwanka ;) :) Ściskam :)

      Usuń
  2. super ! zapakuję tak dobrą czekoladę :)
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Już na dniach pojawią się inne, równie ciekawe opcje zapakowania świątecznej czekolady, także możesz zaglądać na LT :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć