Portret Pani Jesieni - praca plastyczna

 

Trzeba przyznać, że jesień ma w sobie jakąś magię, choć nie zawsze jesteśmy w stanie to dostrzec. Ja wiem, pogoda bywa kiepska, na zewnątrz panuje mrok, człowiek jest bardziej zmęczony niż zazwyczaj. Ale... pomimo to można też znaleźć całą masę plusów: zupa dyniowa jesienią smakuje jak nigdy wcześniej, wreszcie jest czas na nadrabianie zaległości w lekturach, a herbata z domieszką cytryny i imbiru to raj dla podniebienia. Do tej listy mogłabym dodać jeszcze jeden punkt - tworzenie. W okresie jesiennym rysowanie, klejenie czy inne temu podobne aktywności sprawiają mnóstwo frajdy. Nie wspomnę o czasie, którego (wbrew pozorom) jest wtedy więcej. A materiał do tworzenia mamy na wyciągnięcie ręki - liści, kasztanów i żołędzi jest pod dostatkiem. Wystarczy wybrać się na spacer... A jeśli nie macie pomysłu na jesienną pracę plastyczną, to może zainspiruje Was portret Pani Jesieni, który niedawno stworzyłam (?) ;)

 

Metoda jego produkcji jest prosta. Wystarczy narysować kontury damskiej twarzy lub je wydrukować (gotowy wzór znajdziecie tutaj - KLIK). Później wypełniamy wszystko kolorem - użyjcie dowolnego materiału (ja użyłam pasteli olejnych). Dalej w ruch idą: klej i liście. I to wszystko. Jeśli macie takie życzenie - możecie wprowadzić jakieś dodatkowe zdobniki w postaci korali (stworzonych z jarzębiny) czy innych produktów. 

Ten portret wygląda znajomo? Nic dziwnego ;) Bazowałam bowiem na innym projekcie: Portret Pani Wiosny :D