Baletnica na podobraziu (DIY)
Niekiedy musi upłynąć sporo czasu nim uda mi się zrealizować jakiś projekt. Nie wynika to jednak z lenistwa, lecz z nadmiaru obowiązków, a co za tym idzie braku wolnej chwili. Jednakże od kilku miesięcy staram się doprowadzać wszystkie swoje plany do końca - co prawda powoli, stopniowo, ale z pozytywnym skutkiem... z czego jestem mega dumna :) Tak też było z niniejszą ozdobą - przeszło dwa lata temu wykonałam podobną baletnicę, tyle że na bazie kartki technicznej i od razu zaplanowałam, że namaluję ją również na podobraziu... co udało mi się osiągnąć parę tygodni temu. Sukces! ;)
Oba obrazki są właściwie utrzymane w tej samej koncepcji, jakkolwiek tym razem zdecydowałam się na namalowanie baletnicy w nieco innej pozie i dorobiłam jej dodatkowe elementy zdobnicze w postaci filcowej róży oraz korali (wykonanych z samoprzylepnych perełek). Efekt jest (jak dla mnie) rewelacyjny.
Gdyby ktoś pytał - zdecydowanie łatwiej produkowało mi się wersję "papierową", na podobraziu bowiem było więcej "zabawy", szczególnie w pierwszej fazie pracy, tj. podczas malowania. Ale to właściwie niuans i myślę, że oba warianty są równie fantastyczne :)
Jako że tutorial już widnieje na blogu, nie rwałam się do tworzenia nowego. Dlatego zainteresowanych odsyłam do swojego wcześniejszego wpisu (Baletnica - obraz malowany farbą akrylową).
Gdyby nasunęły się Wam jakieś pytania czy wątpliwości, odzywajcie się w komentarzu lub drogą mailową ;)
Komentarze
Prześlij komentarz