Przedszkolna praca konkursowa
Niecały miesiąc temu, wespół z grupą starszaków, przygotowałam pracę konkursową, której tematem przewodnim były wspomnienia z tegorocznych wakacji. Ku mojemu pozytywnemu zaskoczeniu, każdy bardzo czynnie zaangażował się we wszystkie prace projektowe, dzięki czemu powstała rewelacyjna i niezwykle twórcza makieta.... którą pragnę Wam w dniu dzisiejszym zaprezentować :) :)
Cała praca powstała na bazie kartonu w formacie A0, do którego systematycznie przyklejaliśmy różnego rodzaju elementy. Co prawda zdjęcia nie są stanie oddać uroku niniejszego dzieła, jakkolwiek możecie wierzyć mi na słowo, że wygląda to naprawdę imponująco... i gdybyśmy mieli w posiadaniu większą ilość czasu (o konkursie dowiedzieliśmy się na 5 dni przed jego końcem), wówczas na pewno dodalibyśmy zdecydowanie więcej szczegółów, co z pewnością wzbogaciłoby nasz (i tak już bardzo efektowny) wytwór.
Jak widać na zamieszczonych poniżej fotografiach do stworzenia naszej wakacyjnej makiety użyliśmy wielu zróżnicowanych materiałów: piasek (który pełnił rolę plaży), muszle, kamienie, bibułę marszczoną (z której powstało jezioro oraz liście na drzewie), plastelinę (z której dzieci ulepiły ludziki, kaczuszki, łabędzie czy też grzyby), rolki po papierze toaletowym ("przeobrażone" w samochody), gałązki (z których utworzyłam pomost), sizal (użyty jako trawa), mak (będący podłożem dla samochodów), itd. Pomysłów mieliśmy naprawdę wiele... tylko szkoda, że nie było czasu, by je wszystkie w pełni zrealizować :/
A już za niecały miesiąc (dokładnie 8 listopada) minie dokładnie rok (! jak ten czas szybko zleciał !) od momentu założenia mojego bloga. Być może z tej okazji przygotuję coś specjalnego... Już teraz mam jedno "urodzinowe" życzenie... znaleźć choć jedną wolną chwilę na publikowanie nowych wpisów... ;) Ciekawe tylko, czy się spełni ;)
Fajne :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńŚwietna praca! Nie wyobrażam sobie ile pracy w to włożyliście! I chciałem też zapytać się, kiedy dodasz coś z origami. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje-my ;) Faktycznie, kosztowało nas to sporo wysiłku, ale bawiliśmy się przy tym przednio :D Zresztą nie ma się czemu dziwić, skoro pracuje się z takimi zdolnymi przedszkolakami ;) Co do Twojego zapytania, to przyznam się szczerze, że ciężko mi na nie odpowiedzieć. Bo bardzo bym chciała publikować niemal codziennie nowe wpisy (zwłaszcza, że każdego dnia nad czymś ciekawym pracuję), lecz nie mam na to czasu :/ Spróbuję jednak jakoś rozgospodarować swe wolne chwile, by móc częściej zaglądać na bloga :)
Usuń