Wazon ze szklanej butelki
Z wszystkiego można zrobić coś pięknego... ot, na przykład ze zwykłej szklanej butelki po winie czy jakimś bezalkoholowym napoju można wyczarować praktyczny i genialnie wyglądający wazonik na kwiaty. Dlatego jeśli jesteście ciekawi, jak tego dokonać, zapraszam do przeczytania dzisiejszego wpisu :)
Potrzebne materiały:
- szklana butelka (taka, jaką w danej chwili dysponujecie. Ja wykorzystałam dwie - jedną po winie, drugą zaś po napoju owocowym);
- wełna/sznurek (kolor dowolny, choć praktyka pokazuje, iż odcienie ciemniejsze są po stokroć lepsze, ale to rzecz jasna kwestia gustu);
- taśma dwustronnie klejącą;
+ ewentualnie dodatkowe elementy do dekoracji
Sposób wykonania:
Przed przystąpieniem do działania polecam Wam zerwać z butelek naklejki. Ja niestety tego nie uczyniłam, co było karygodnym błędem, gdyż miejscami widać wyraźne prześwity (na co moja Teściowa odpowiedziała, że nikt tego nie zauważy, bo trzeba by się dobrze przyjrzeć... no i zależy z jakiej perspektywy go oglądamy. Także zostałam uspokojona ;)). Ale jak wiadomo człowiek uczy się na błędach i następnym razem będę wiedziała, co mam zrobić :) W każdym razie do zlikwidowania owych naklejek warto użyć gorącej wody, dzięki czemu bardzo szybko się ich pozbędziemy (oczywiście wszystkie dzieci powinny poprosić tutaj o pomoc rodziców z uwagi na zachowanie bezpieczeństwa. Taka czynność może skończyć się poparzeniem, a tego byśmy przecież nie chcieli).
Przygotowujemy naszą butelkę (bez naklejek rzecz jasna - nie sugerujcie się proszę zdjęciami)... |
... i obklejamy ją taśmą dwustronnie klejącą. |
Następnie odklejamy stopniowo taśmę (zaczynając od górnej części) i stopniowo owijamy butelkę włóczką... |
... co po realizacji niniejszej czynności będzie prezentować się tak, jak na fotografii 4. |
A teraz może krótka historia na temat dzisiejszego wpisu. Mianowicie 2 dni temu miałam okazję kosztować w/w napój i uznałam, że z opróżnionej już butelki zrobię sobie wazonik na kwiatki (jest maj, wszędzie pełno roślinności, więc trzeba by się w takowy gadżet zaopatrzyć). Po zrealizowaniu swojego pomysłu zdecydowałam się wyrzucić przynależącą do butelki nakrętkę. Ta jednak nieumiejętnie wyślizgnęła mi się z dłoni i upadła na podłogę stroną wewnętrzną do góry.... Wówczas oczom moim ukazał się taki oto napis:
Ciekawe, prawda? ;) Nie mniej mieliśmy z mężem niezły ubaw :) Kto by się spodziewał takiej niespodzianki ;)
Dwa utworzone przeze mnie wazoniki zostały dodatkowo przystrojone. Oba wzbogaciłam o pasek koronki oraz kwiatki (na tym mniejszym umocowałam kwiatek szydełkowy, zaś na dużym kwiatki materiałowe). Chwilę po ich ukończeniu, powędrowały one w ręce mojej teściowej, która już znalazła dla nich zastosowanie :) W dużym umieściła śliczne, drewniane kwiatki, a w małym żywe goździki (których niestety nie zamieściłam już na zdjęciach).
Myślę więc, że taki wazon może stać się idealnym prezentem z okazji Dnia Matki. Nie trzeba go nawet specjalnie pakować, ale np. zawiesić na nim bilecik prezentowy (np. w takiej formie). Co więcej, twórcą takiego gadżetu może być nawet cztero -, pięcio - , a nawet sześciolatek (powinno się użyć wówczas grubszego sznurka), więc warto wykorzystać taki pomysł na zajęciach w przedszkolu, do czego serdecznie Was, drogie panie przedszkolanki zachęcam :)
haha pasuję jak ulał do napisu z korka :D I przepięknie wykonane :)
OdpowiedzUsuńNo fakt, trafiłam w sedno z tym pomysłem :P Dziękuję :)
Usuńprosze
Usuńhahah ale się uśmiałam... to było przeznaczenie
OdpowiedzUsuńDosłownie :P
UsuńAlu, a jak zrobiłaś kwiatuszki do ozdoby?
OdpowiedzUsuńPostaram się zamieścić instrukcję jeszcze dziś :-)
UsuńDla zainteresowanych - fotorelacja ze sposobu wykonania materiałowych kwiatków jest już na blogu, a znajdziecie ją pod tym linkiem: http://lubietworzyc.blogspot.com/2013/05/kwiat-z-materiau.html
Usuń:)
Ale fajny wazon, bardzo mi się podoba. i nie jest drogi :D
OdpowiedzUsuńPrawda? Wystarczy tak niewiele, by stworzyć coś naprawdę wyjątkowego ;)
Usuńa kwiatki jak doczepić?
OdpowiedzUsuńJa je przyszyłam, aczkolwiek pewien sympatyczny czytelnik zasugerował, że można użyć kleju na gorąco, do czego zresztą szczerze zachęcam - pójdzie szybko i sprawnie ;)
Usuń