Mikołaj origami

W związku z tym, że dziś 6 grudnia, dlatego serwuję Wam ciekawy pomysł na wykonanie św. Mikołaja z papieru :) Jest to wersja bardzo uproszczona i z tej przyczyny może być skierowana również do najmłodszych odbiorców. Zachęcam więc wszystkich tych, którzy mają na co dzień styczność z małymi dziećmi (tj. rodziców, dziadków, starsze rodzeństwo, nauczycieli, itp.), by włączyli je do wspólnej pracy. Gwarantuję, że będziecie się wspaniale bawić i co najważniejsze spędzicie czas z najbliższymi :) :)

 Potrzebne materiały:
- papier wycinankowy w kolorze czerwonym o wymiarach 15x15 cm (matowy/błyszczący - wedle uznania);
- ewentualnie klej (najlepiej w sztyfcie);
- ołówek;
- czarny cienkopis;
- nożyczki;
- kawałek różowej kartki z bloku technicznego (1x1cm)

Sposób wykonania:

Na zdjęciach 1a i 1b przedstawiono kartkę wycinankową z obu stron (tj. czerwonej i białej), przy czym swoja pracę rozpoczynamy od działań na części białej.

Układamy papier w sposób widoczny na powyższej fotografii...

... a następnie składamy go po przekątnej...

Po wykonaniu powyższego działania kartkę należy rozłożyć...

...i ponownie złożyć po przekątnej, tyle że z drugiej strony...

Ponownie rozkładamy kartkę...

... i zaginamy prawą jej część...

... oraz lewą (powstał nam kształt latawca).

Zginamy dolną część "latawca" w sposób widoczny na zdjęciu 8.,,

... po czym odwracamy go na drugą stronę.

Następnie składamy górną część figury - najpierw jeden raz (patrz: fot. 10)...

... a następnie drugi (by powstała niewielka zakładka) - zobacz fot. 11. 

W dalszym przebiegu odwracamy całą konstrukcję na drugą stronę...

... i zginamy w pierwszej kolejności prawy bok...

... a w dalszej lewy. Otrzymaliśmy trójkąt, 

..., który po odwróceniu na główną stronę będzie prezentował gotowego już św. Mikołaja (zob. zdjęcie 15 i 15a)

Tylne zakładki (patrz: fot. 14) można przykleić za pomocą kleju, lecz nie jest to konieczne. Na zdjęciu 15a bowiem możecie zobaczyć Mikołaja w postawie stojącej, który wspiera się właśnie na niniejszych podstawkach. Jeśli więc zamierzacie postawić taką ozdobę pod choinką czy na półeczce, warto ją pozostawić w pierwotnym wydaniu.

Aby niniejsza praca przypominała rzeczywiście św. Mikołaja, należy dorysować mu oczy, nos i usta. Ja na przykład oczka i usta narysowałam za pomocą czarnego cienkopisu, zaś nos wycięłam z różowego papieru technicznego i przykleiłam bezpośrednio do postaci. Oczywiście każdy z Was może ozdobić go w zupełnie inny sposób. Zresztą, zapytajcie dzieci, jak chciałyby go przystroić. One zawsze znajdą ciekawe rozwiązanie ;)

Ps. Przepraszam z góry za małe "niechlujstwo" widoczne na zdjęciach... Wszystko to z powodu żelazka, które odmówiło mi posłuszeństwa, przez co materiał stanowiący główne tło fotografii ma dość wyraźne zagniecenia :/ Nie mniej jak tylko usterka zostanie zlikwidowana obiecuję, że znowu będzie pięknie i schludnie :)