Pszczoła z łupinek po pistacji

Temat pszczół wiedzie ostatnio prym na blogu. Lecz cóż się dziwić. Wiosna za oknem, to i pszczół coraz więcej :) A że owady te są bardzo pożyteczne i należy propagować wiedzę na temat ich kluczowej roli w ekosystemach, to tym bardziej zasługują na swoiste wyróżnienie.

Łapcie zatem genialny i ekspresowy protip na wykorzystanie łupinek po pistacjach

Pomysł i realizacja: Laura :) Tym razem to nie ja wpadłam na ten fenomenalny patent, lecz moja kreatywna córeczka <3

Propozycja ta jest na tyle ciekawa, że warto ją wam zaprezentować. Pomysł, może i jest minimalistyczny, za to dający duże pole do działania. Ale o tym później ;)

Przejdźmy zatem do meritum.

Jakie materiały będą nam potrzebne?: 

  • łupinki po pistacjach
  • żółty pisak
  • czarny marker
  • nożyczki
  • klej
  • biała kartka rysunkowa

A jak wygląda proces tworzenia? 

1. Przygotujcie łupinkę.

2. Pomalujcie ją na żółto. Użyjcie w tym celu pisaka (pójdzie bardzo sprawnie ;)).

3. Czarnym markerem narysujcie paski oraz oko/oczy.

4. Z białego papieru rysunkowego wytnijcie skrzydełka i przyklejcie je do łupinki.


Praca plastyczna z kategorii: przyjemne i pożyteczne... szczególnie dla miłośników pistacji :P

Takie pszczółki bardzo szybko, łatwo i przyjemnie się tworzy. 

Dzieci będą miały mnóstwo frajdy i będą w stanie wykonać wszystkie czynności samodzielnie (od początku do końca). A o to przecież w działalności twórczej chodzi :)

Zresztą, zobaczcie dzieło Laury i sami oceńcie czy warto (KLIK) ;)







Komentarze

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć