Ozdoby świąteczne

Niniejszy post będzie się znacząco różnił od tych, które do tej pory opublikowałam. Kiedy spojrzałam dziś bowiem w kalendarz uświadomiłam sobie, że do Wigilii zostało już zaledwie sześć dni (!)... a to zbyt mało czasu na umieszczenie wszystkich pomysłów na świąteczne ozdoby, które chciałabym Wam zaproponować. Dlatego uznałam, że należy zrobić coś odmiennego i zamiast typowego wpisu ze szczegółową instrukcją tworzenia jakiejś ozdoby postanowiłam pokazać część moich ubiegłorocznych dekoracji bożonarodzeniowych. Może któraś w szczególny sposób Wam się spodoba i będziecie chcieli dowiedzieć się, jak należy ją utworzyć?... Nie zmienia to oczywiście faktu, że będę próbowała (w miarę moich możliwości) dodawać w ciągu następnych dni różne ciekawe propozycje na świąteczne dekoracje, które będziecie mogli wykorzystać jeszcze w tym roku (+ ewentualnie te, które przypadną Wam do gustu spośród poniżej ukazanych) ;)  

Zapraszam więc do oglądania (jest tego dość sporo, więc uzbrójcie się proszę w cierpliwość) ;)

Pięć pierwszych ozdób, które widzicie poniżej wykonałam w oparciu o książkę, która kiedyś przypadkiem trafiła w moje ręceA że uwielbiam tworzyć takie dekoracje, które składają się z dużej ilości szczegółów, toteż praca nad nimi była dla mnie czystą przyjemnością, zwłaszcza, że wprowadziłam do nich kilka dodatkowych ulepszeń ;) 
Przez cały okres świąteczny zdobiły one ścianę mojego mieszkania i muszę przyznać, że prezentowały się znakomicie. Jest to właściwie ciekawe rozwiązanie dla nauczycielek przedszkola, które często szukają różnego rodzaju pomysłów na tego typu dekoracje. 






Dziewięć dalszych ozdób stworzyłam również inspirując się pomysłami zaczerpniętymi z innej książki, oczywiście działając wedle własnego zamysłu. W każdym razie wisiały one w ubiegłym roku na mojej drugiej (mniejszej) choince. Można je jednak wykorzystać także w inny sposób - np. przykleić na kartce (gdyż są naprawdę niewielkie - choć zdjęcie tego nie uwidacznia). 











Kolejna partia bożonarodzeniowych dekoracji to dwa aniołki i choinka, które wykonałam taką samą techniką. Może i nie widać tego na fotografiach, ale obie postaci mają nóżki (w formie sznureczków zakończonych koralikiem - podobnie, jak w przypadku choinki).




Serduszka, które widzicie poniżej stworzyłam w dwóch wersjach: z otoczką (czerwone) i bez. Oba wisiały na moim świątecznym drzewku...



... podobnie zresztą jak św. Mikołaj i bałwanek, które zrobiłam na wzór bombek.



Renifer także znalazł swoje miejsce na choinkowej gałązce.


Poniższa dekoracja miała posłużyć do przechowywania listów bądź rysunków dziecięcych. W moich rodzinnych stronach panuje bowiem zwyczaj tworzenia przez dzieci rysunków dla Gwiazdora (u nas św. Mikołaj przychodzi 6 grudnia), które w wieczór wigilijny, zgodnie z panującą tradycją, kładzie się pod choinką. 


A poniżej kolejna choinkowa ozdoba... w roli głównej: św. Mikołaj.


Tutaj natomiast mamy śniegową chmurę, umocowaną na patyczku (który niestety nie zmieścił się w kadrze). Można ją powiesić na ścianie lub oknie. To również propozycja dla przedszkolanek.


A teraz przed Wami dwie wersje bałwanków, które można podwiesić np. pod sufitem lub - jeśli ktoś się uprze - nawet na choince. 



Po bałwankach przyszła kolej na aniołki - wykonane trzema różnymi technikami...

... ten wisiał na moim świątecznym drzewku...

... ten zdobił okno (jak widać bowiem jest to witraż)...

... a ten z kolei (aż wstyd przyznać) nie został przeze mnie w pełni ukończony (nie znalazłam do tej pory czasu, by go pomalować i polakierować) :/ Mam jednak motywację, by w tym roku zwieńczyć swe dzieło, a wtedy na pewno pokażę Wam go w pełnej okazałości. 

Na trzech dalszych fotografiach zamieściłam 3 renifery wykonane z pasków papieru. 




W ubiegłym roku zadbałam również o to, by upieczone przeze mnie pierniczki znalazły godziwe miejsce... i tak oto powstały dwa różne pudełeczka, w których były one "eksponowane" (tu także pomysły zaczerpnięte z jakichś czasopism). Aby zapobiec ich poplamieniu przez niniejsze słodkości, do ich środka włożyłam specjalnie uciętą końcówkę plastikowej butelki i zakamuflowałam ją kolorowymi serwetkami. 






Jako że kolekcjonuję czasopismo "Nauczycielka Przedszkola", często korzystam ze znajdujących się tam pomysłów plastycznych. Zainspirowana jedną z paczek prezentowych, jaka została zamieszczona w numerze grudniowym z 2010 roku tegoż pisma, zdecydowałam się wykonać coś podobnego (tyle że w zmienionej formie). 



Jak dekorować mieszkanie, to na całego... Wszak ozdób nie może zabraknąć także w takim miejscu jak przedpokój. I tak na przykład, na moim lustrze pojawiły się postaci niedźwiadka polarnego oraz pingwina...





Przyszła kolej na dekoracyjne kule, które świetnie sprawdzają się w roli bombek...

Tutaj widzimy kule origami z tzw. kręciołków (sposób ich wykonania tak czy inaczej pojawi się na blogu, choć jeśli chcecie znać przepis na jej wykonanie już teraz, proszę o informację w komentarzach). 




O kulach kusudama już wspominałam (przy okazji pisania o kwiatach kusudama), choć jeszcze nie zdołałam zamieścić wpisu, jak należy je wykonać. Jeśli mam z tym jednak przyspieszyć, wiecie co macie zrobić...





Dalsza propozycja na choinkową ozdobę...



I nieco inna niż poprzednie, bo rzeczywiście idealnie okrągła, bombka zrobiona z pasków papieru... 



A na koniec rzecz całkiem nowatorska na niniejszym blogu... wełniane ocieplacze na kubki... Idealne na zimowe wieczory. Te co prawda wykonała moja zdolna mama, ale ja mam ambitny plan stworzyć swoje własne i pokazać Wam krok po kroku, jak należy je wydziergać.... To jednak już po świętach, bowiem czekają na mnie inne nie mniej ważne projekty. Póki co możecie podziwiać tylko zdjęcia... ;)






Jeśli dotrwaliście do końca, to gratuluję!!! I przypominam zarazem o pozostawieniu komentarzy pod niniejszym postem bądź też wiadomości na moją skrzynkę mailową (kontakt podany obok), jeśli zainteresuje Was któraś z ukazanych wyżej ozdób. Z mojej strony to tyle na dziś i do zobaczenia już jutro... :) 

Ps. Mam nadzieję, że się choć trochę podobało...

Komentarze

  1. Bardzo fajne pomysły ! Proszę jednak o sposób wykonania tych " kręciołków " .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma sprawy :) Jeszcze dziś (bądź najpóźniej jutro rano)zamieszczę instrukcję wykonania takiej "zakręconej" kuli ;)

      Usuń
  2. świetne pomysły, szkoda, że tak późno tu trafiłam, ale na pewno będę tu zaglądać. A w moje pracy, jak znalazł
    pozdrawiam
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i ze swojej strony zapraszam serdecznie do odwiedzin :) :) Również pozdrawiam serdecznie :) :)

      Usuń
  3. Wspaniałe rzeczy pani robi!!! Czy można prosić o szablon tego anioła grającego na trąbce? ten witraż? bardzo prosze :) mój emaila: ewela_k@onet.eu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Bardzo dziękuję :) Jeśli to nie problem, to prześlę go jutro, bo najpierw muszę go stworzyć :)

      Usuń
  4. Tworzy Pani cudowne rzeczy! Czy mogłaby Pani pokazać jak zrobić tą idealnie okrągłą kulę (bombkę)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) To bardzo miłe :) Ta idealnie okrągła kula nie jest taka prosta w wykonaniu (sama sporo się namęczyłam, by ją stworzyć), ale jeśli tylko pozwoli mi na to czas, to postaram się podjąć wyzwanie i przygotuję stosowną foto - bądź wideorelację ;)

      Usuń
  5. Renifer z pasków cudownych! Jak się go robi? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Może uda mi się w niedługim czasie stworzyć jakąś instrukcję :) :)

      Usuń
  6. Witam!
    Czy mogłabym poprosić o szablon do dzieci Aniołków?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że mogę go już nie posiadać :/ Tworzyłam je bardzo dawno temu, a że przeprowadzałam się już wiele razy, to po prostu je gdzieś wcisnęłam i nie wiem, gdzie się aktualnie znajdują. Postaram się jednak ich poszukać. Na pewno się odezwę, jak tylko się odnajdą.

      Usuń
  7. Czy jest szansa na jakiekolwiek szablony z tych piękności ze zdjęć? Proszę! Przyda się mocno do świetlicy! Karher@wp.pl

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć