"Mamo, mamo, daj mi łąkę!" - czyli przedszkolna praca konkursowa w kształcie exploding box

 

Jak zwykle jestem niesamowicie zapracowana, toteż posty pojawiają się na stronie z maleńkim opóźnieniem. Wszystko to z powodu wielkich przygotowań do Dnia Mamy i Taty. Poza tym mój czas został wypełniony dodatkową działalnością twórczą, bowiem przy współpracy mojej pięcioletniej wychowanki oraz koleżanki - Emilki, wykonałyśmy pracę plastyczną w związku z konkursem organizowanym przez zaprzyjaźnione przedszkole. Jako że hasło przewodnie brzmiało: "Mamo, mamo, daj mi łąkę!", dlatego nasz projekt przybrał formę pudełka prezentowego, w którym niniejsza łąka została ukryta. Jeśli jesteście ciekawi, jaki jest efekt końcowy naszej wspólnej pracy, zobaczcie zamieszczone poniżej zdjęcia :)
 

 1. Pudełko

 Zrobione z żółtego brystolu. Zostało udekorowane na wzór łąki - do każdego boku przyklejono papierową trawę oraz niebiesko - białe kwiatki.

2. Pokrywka

Stworzona z żółtego brystolu. Na jej wierzchu przymocowałyśmy białe płatki i żółty środek, uzyskując w ten sposób przepiękny kwiat - stokrotkę. Do jednego z płatków przyczepiono biedronkę, wykonaną z folii piankowej (została ona przyklejona do drewnianej mini klamerki). Biedroneczka trzyma bilecik prezentowy, własnoręcznie podpisany przez Laurę -  pięcioletnią współautorkę całej pracy.

3. Wnętrze pudełka - łąka

Po zdjęciu pokrywy, naszym oczom ukazuje się taki oto widok:

Trawkę stworzono z zielonej bibuły marszczonej, kwiatki z kolorowego filcu, natomiast ścieżkę - z kaszy jęczmiennej.

Przy produkcji stawu posłużono się bibułą marszczoną i folią spożywczą.

Trzcina została utworzona z kolorowej słomy i filcu. Chmurka i słoneczko zaś - z fakturowanej folii piankowej.

Ważki wykonano z mini drewnianej klamerki, drucików kreatywnych i plastikowych oczek.

Wszystkie motylki, które znalazły się na pracy, powstały z kokardkowego makaronu i drucika kreatywnego.

Budynek domku utworzono z folii piankowej, zaś płot z wykałaczek.

Wiosenne drzewko wykonano na bazie rolki po papierze toaletowym, patyczków brzozowych i zielonych guzików.

Żółta gąsieniczka - to połączenie mini pomponów i plastikowych oczek.

I najważniejsza część naszego projektu - RODZINA :) Narysowana przez naszą cudowną artystkę ;) 

Jak Wam się podoba nasze dzieło? ;-)

Ps. Już dziś ogłoszenie wyników, także trzymajcie za nas kciuki! :)