Koszyk z gazety


Zima nadal nie chce odpuścić i nie dość, że jest mroźno, to w dodatku znowu zaczął padać śnieg :/ I choć wcale mi się to nie podoba, to jednak staram się tym zanadto nie przejmować, bowiem moja uwaga koncentruje się na czymś znacznie ważniejszym... na tworzeniu. Pracuję co prawda nad różnymi projektami, ale póki co zamierzam zaprezentować Wam tylko jeden z nich, gdyż jestem przekonana, iż wielu spośród Was zrobi z niego praktyczny użytek podczas tegorocznych Świąt Wielkanocnych :)

Jak wspomniałam wyżej przedmiot ten jest niezwykle użyteczny, ciekawie się prezentuje, ale ma niestety jedną wadę, o której muszę wspomnieć - praca nad jego produkcją wymaga cierpliwości, skupienia i nade wszystko sporej ilości wolnego czasu. Dla uspokojenia tylko dodam, że nie jest to działanie trudne w realizacji, toteż może być podjęte przez każdego. Co więcej, jest to ciekawa alternatywa dla osób fascynujących się techniką papierowej wikliny a nie potrafiących się nią do końca posługiwać. Ja bynajmniej jestem w 100% zadowolona z efektów własnej pracy i myślę, że Wy również w żadnym stopniu się nie zawiedziecie.

Oczywiście wszelkie działania artystyczne z gazetami kończą się z reguły ubrudzeniem wszystkich palców tuszem drukarskim, ale warto się chyba poświęcić... w końcu dzięki naszej ciężkiej pracy powstanie przepiękny papieorwy koszyk ;)

Potrzebne materiały:
- 224 prostokąty wycięte z gazety o wymiarach: 5x12,5cm;
- taśma dwustronnie klejąca;
- nożyczki;
- koło wycięte z tektury o średnicy 16 cm;
- ewentualnie klej (najlepiej w sztyfcie).

Sposób wykonania:
Aby zbudować koszyczek należy użyć trzech różnych rodzajów elementów (utworzonych z gazetowych prostokątów), które możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej:

Tutaj widać je wszystkie razem...
... zaś na dalszych trzech fotografiach wyróżniono każde z osobna:




Sposób ich tworzenia (+ ich dokładna ilość) zostanie zaprezentowany w Części I


CZĘŚĆ I
Wykonanie modułów

Każdy z trzech modułów tworzy się w analogiczny sposób.

Prostokąt układamy tak, jak zaprezentowano to na fotografii powyżej.

Następnie składamy go na pół w poziomie...

... i jeszcze raz ponawiamy niniejsze działanie (tj. jeszcze raz składamy go na pół w poziomie - patrz: zdjęcie C). W ten oto sposób powstał nam MODUŁ nr 1. 

Aby utworzyć kolejny moduł chwytamy lewą część niniejszego paska...

... i składamy go na pół w pionie. Jak widać na zdjęciu powyżej, otrzymaliśmy w efekcie MODUŁ nr 2.

Przechodzimy więc do wykonania kolejnego modułu. W tym celu rozkładamy nasz pasek (zauważcie, że w środku widoczne jest zagięcie)...

... a później składamy na pół - najpierw jego lewą część (granicę złożenia wyznacza środkowa linia zagięcia)...

... a później prawą.

Wystarczy jeszcze złożyć nasz pasek na pół (czyli niejako połączyć ze sobą oba jego skrzydła) i mamy już gotowy MODUŁ nr 3,...

... który po zdjęciu z niego palca będzie wyglądać tak (patrz: zdjęcie J).
Wiecie już, w jaki sposób tworzy się poszczególne moduły, a teraz należy przejść do konkretów, to jest do podania Wam szczegółowych informacji odnośnie ich ilości (tzn. jaką ilość owych elementów trzeba dokładnie wyprodukować)
Także UWAGA!!!
* MODUŁ nr 1 - liczba potrzebnych elementów: 22
* MODUŁ nr 2 - liczba potrzebnych elementów: 4
* MODUŁ nr 3 - liczba potrzebnych elementów: 198


CZĘŚĆ II
Stworzenie obręczy 

Koszyk zbudowany jest z 4 obręczy. Do ich wyprodukowania potrzebujemy łącznie:
- 172 MODUŁY nr 3
- 4 MODUŁY nr 2 

Poniżej ukazałam etapy tworzenia pojedynczej obręczy, do utworzenia której potrzeba:
* 43 MODUŁY nr 3
- 1 MODUŁ nr 2

Początkowo przygotowujemy wyłącznie same MODUŁY nr 3 (w ilości: 43),...

.. z których początkowo wybieramy tylko dwa.

Kiedy chwycimy pierwszy z nich w sposób pokazany na zdjęciu 3 zobaczymy, że posiada on 2 ramiona, w środku których znajduje się wolna przestrzeń (tzw. kieszonki).

Bierzemy więc drugi z modułów i wsuwamy jego ramiona w obie kieszonki elementu pierwszego (patrz: fot. 4, 4a, 4b, 4c)...




... po czym je przez owe kieszonki przeciągamy (patrz: zdjęcie 5).  Powstała nam figura kształtem przypominająca literę "V".

Dalej, przygotowujemy trzeci element...

... układamy go w sposób zaprezentowany powyżej (ramionami skierowanymi w stronę naszej konstrukcji w kształcie litery "V"),..

... podobnie jak wcześniej wsuwamy oba jego ramiona w kieszonki modułu widocznego na zdjęciu powyżej..,

... i je przez owe otwory przeciągamy otrzymując w efekcie konstrukcję widoczną na zdjęciu 9.

Tak samo, jak wcześniej działamy z czwartym modułem, tj. znowu kierujemy jego ramiona w stronę poprzednio dołożonego elementu (patrz: foto 10),...

... wsuwamy je w kieszonki...

... i przeciągamy.

Z piątym elementem postępujemy tak samo. Czyli najpierw ustawiamy go ramionami otwartymi w stronę uprzednio włożonego modułu,...

... wkładamy je w obie kieszonki i przeciągamy.
W analogiczny sposób dokładamy dalsze moduły (w ilości: 28)...

... czego owocem będzie taka oto obręcz (zobacz: zdjęcie 15).

Teraz należy ustawić ową obręcz w taki sposób, by moduł, od którego zaczynaliśmy nasze składanie znajdował się po stronie prawej (na zdjęciu 16 zaznaczono go jako "P"), zaś ostatnio dołożony element - po stronie lewej (podpisany jako "K").

Dalej zbliżamy go siebie oba moduły tak, jak widać to na zdjęciu 17. Będziemy je za chwilkę ze sobą łączyć.

W tym celu przygotowujemy nasz MODUŁ nr 2, ...

... wsuwamy oba jego ramiona w kieszonki modułu "K"(zaczynamy niejako "od dołu")...

... i je przez owe kieszonki przeciągamy (patrz: fot. 20).

Teraz z kolei wkładamy ramiona naszego MODUŁU nr 2 w kieszonki elementu "P"...

... i tak, jak poprzednio, delikatnie je przeciągamy, dzięki czemu scaliliśmy moduły: "K" i "P" (zobacz: zdjęcie 22).

Aby jednak dokładnie zabezpieczyć naszą obręcz chwytamy za pierwsze z wystających ramion MODUŁ nr 2 (to, które znajduje się po stronie zewnętrznej),...

... składamy je tak, jak ilustruje to fotografia 24...

... po czym bardzo ostrożnie wsuwamy je w kieszonkę modułu "K" (patrz: fot. 25)...

... co po realizacji tego działania będzie wyglądać następująco (zobacz: zdjęcie 26).

Identycznie postępujemy z drugim ramieniem (tym "wewnętrznym), tyle że składamy je do środka obręczy (patrz: zdjęcie 27)...

... a następnie (jak miało to miejsce wcześniej) wsuwamy je do kieszonki  modułu "K".
 Po wykonaniu opisanych powyżej działań nasza obręcz będzie prezentować się tak (tu widok od strony zewnętrznej - patrz: zdjęcie 28a).

Ponawiamy wszystkie czynności opisane w etapach 1 - 28 tworząc w ten sposób jeszcze 3 takie obręcze,...

... które w efekcie będą wyglądać następująco (patrz: fot. 29).

Owe obręcze należy ułożyć jedna na drugą, 

... jednakże winno się zadbać o to, by zostały one ustawione w identyczny sposób,  to znaczy tak, by w efekcie moduły je tworzące były ulokowane naprzemiennie - na zdjęciu 31 zaznaczyłam na każdej obręczy (cyframi: "1" i "2") owe moduły. Zwróćcie uwagę, że wszystkie "jedynki" skierowane są w stronę lewą, zaś "dwójki" w prawą". Po nałożeniu na siebie wszystkich obręczy mamy więc układ naprzemienny: czyli najpierw jest "1", później "2" (I obręcz), dalej znowu "1", potem ponownie "2" (II obręcz), dalej "1", "2" (III obręcz) i ostatecznie tak, jak wcześniej, to jest "1" i jako ostatnia "2" (IV obręcz).
Tutaj zaś widać dokładnie to, o czym pisałam powyżej.


CZĘŚĆ III
Wykonanie podstawy

Każdy koszyczek musi mieć jeszcze podstawę, dzięki czemu będzie można wkładać do niego różne przedmioty. My do stworzenia takiego elementu będziemy potrzebować koła wyciętego z kawałka tekturki.

Na zdjęciu 32 widać gotowe już kółko,...

... które następnie delikatnie nacinamy (na ok. 1 - 1,5 cm),...

... co należy uczynić na całym obwodzie.

Teraz należy odgiąć owe nacięcia tak, jak ukazano to na fotografii 35 i 35a.


Warto teraz odwrócić nasze koło na drugą stronę.


Później na każdym nacięciu przyklejamy taśmę dwustronnie klejącą,...

.... z której w dalszym przebiegu działań należy zdjąć folię. 

Teraz ponownie zaginamy nasze nacięcia (zobacz: zdjęcie 38 i 38a), co będzie o tyle łatwe, że wykonaliśmy już to w etapie 35 i 35a 


Dalej, bierzemy jedną z naszych obręczy (ustawiamy ją oczywiście w relacji "jedynka" i "dwójka", to jest tak, jak zostało to opisane w etapie 31 i 31a)...


... po czym chwytamy naszą tekturową podstawę (trzymamy ją w sposób zaprezentowany na fotografii 40)...

... umieszczamy ją wewnątrz obręczy... 

... po czym bardzo delikatnie ją tam rozmieszczamy dbając o to, by oba składniki (tj. obręcz i koło) się ze sobą scaliły.
Na fot. powyżej widać podstawę po odwróceniu jej na drugą stronę.

CZĘŚĆ IV
Połączenie wszystkich obręczy

Aby można było korzystać z naszego "gazetowego" koszyka, konieczne jest umocnienie całej konstrukcji.
Samo nałożenie na siebie poszczególnych obręczy nic nam bowiem nie daje.

Dlatego w pierwszej kolejności układamy wszystkie obręcze w jedną całość, pozostawiając na samym spodzie tę, która posiada tekturową podstawę (patrz: zdjęcie 43 i 43a).


Później przygotowujemy 22 MODUŁY nr 1. Bierzemy jeden z nich...

... i na jednej z jego końcówek przyklejamy taśmę dwustronnie klejącą.

Dalej chwytamy go tak, jak pokazano na zdjęciu 46,...
... odwracamy go na drugą stronę (patrz: fot. 46a)..

.. i trzymając go cały czas w taki sam sposób, wsuwamy go w kieszonkę ("1") obręczy I.

Przesuwamy go dalej...

... i znowu przeciągamy go przez kolejną kieszonkę ("1"), tyle że  obręczy II.

Kierujemy się ku dołowi, przeciągając go przez trzecią kieszonkę "jedynkową" (obręczy III)...

... i ostatecznie przez kieszonkę ("1") ostatnią (obręczy IV).

Chwytamy naszą końcówkę, odklejamy folię taśmy dwustronnej...

... i przyklejamy ją do koszyczka. 

Analogicznie działamy z pozostałymi, 21 MODUŁAMI nr 1,... 

... co pozwoli na otrzymanie pięknego, plecionego pojemniczka (zobacz: foto 54 i 54a).

Gazetowy koszyk prezentuje się równie ciekawie bez rączki, toteż nie musicie koniecznie wykonywać dalszych etapów opisanych w Części V. 

CZĘŚĆ V
Dołączenie rączki

Ostatnim punktem naszej pracy jest stworzenie uchwytu koszyczka.
Do jego wykonania będziemy potrzebować 26 MODUŁÓW nr 3.

Należy je połączyć w taki sam sposób, w jaki konstruowano obręcze koszyka, przy czym ostatecznie nie scalamy obu powstałych końcówek. Proszę więc wrócić do etapu 2 - 15, gdzie szczegółowo zaprezentowano owe działania.

W efekcie otrzymamy taki oto pasek (patrz: zdjęcie 55).

Przechodzimy więc do umieszczenia go na konstrukcji. W tym celu łapiemy za jedną z końcówek...

... i umieszczamy ją w jednej z kieszonek koszyczka (obojętnie której - nie ma to najmniejszego znaczenia).

Warto ponownie wyjąć ową końcówkę, posmarować ją z obu stron klejem i ponownie wsunąć w wybraną kieszonkę.

Identycznie działamy z drugą końcówką...

... skutkiem czego otrzymamy rączkę, dzięki której będzie można swobodnie chwytać nasz śliczny koszyczek.

Zastosowanie niniejszego przedmiotu jest chyba jasne. Można do niego włożyć co nam się żywnie podoba: włóczkę, kordonek, słodycze, a nawet płyty CD. Pole do działania jest niezwykle szerokie i to, w jaki sposób wykorzystacie taki koszyk, zależy wyłącznie od Was samych.

Jeden ze stworzonych przeze mnie koszyczków pomalowałam sprayem (można zamiast tego użyć zwykłej farby - np. plakatowej/akrylowej - po czym na sam koniec nanieść na całą powierzchnię lakier). Jak tylko wyschnie, z pewnością zamieszczę dodatkowe zdjęcia. Zobaczycie wówczas, która wersja jest ciekawsza: pomalowana czy podstawowa (bez malowania).










A jeśli z jakichś przyczyn wolicie prostsze rozwiązania, zapraszam do zapoznania się z innymi, równie ciekawymi pomysłami na stworzenie wielkanocnych koszyków:
- Koszyk wielkanocny origami;
- Wielkanocny koszyk z papieru.

Komentarze

  1. Piękne! A początkującym ile czasu by to zajęło? I ile gazet potrzeba do zrobienia takiego koszyka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Najwięcej czasu traci się na tworzeniu modułów,które najpierw trzeba wyciąć z gazety.Mnie było łatwiej,gdyż posługiwałam sie gilotyną.Produkcja koszyczka może więc zająć ok. 5h bądź więcej.Naprawdę ciężko jest mi to dokladnie określić.Jest to bowiem kwestia indywidualna. Jedna gazeta powinna Ci spokojnie wystarczyć ;)

      Usuń
    2. Ten wygląd tak mnie zaciekawił to chyba warto poświęcić na to tyle czasu ;)

      Usuń
    3. Jak najbardziej :) Polecam!!! :)

      Usuń
  2. jeden z modułów to prostokąt a drugi to kwadrat o wym.5cm.?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam Twoje pytanie (w razie gdyby wyprowadź mnie proszę z błędu), ale jeśli chodzi o moduły (nr 1, nr 2 i nr 3), to tworzy się je z prostokąta o szerokości równej 5cm i długości równej 12,5 cm. Prostokąt ten należy stopniowo składać na coraz to mniejsze części, co zaowocuje uzyskaniem trzech różnych prostokątnych (nie kwadratowych)modułów. I tak np. przybliżony wymiar poszczególnych modułów będzie następujący:
      - moduł nr 1: ok. 1,3x12,5cm;
      - moduł nr 2: ok. 1,3x6,3cm;
      - moduł nr 3: ok. 1,3x3,2cm.

      Usuń
  3. dziekuje pani odpowiedz jest dla mnie jasna.Czy składała pani origami modułowe moduł chiński?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy :) :) Tak, origami modułowe również jest w kręgu moich zainteresowań :)

      Usuń
  4. Dziewczyno,
    Jesteś cudowana masz zmysł estetyczny tworzysz piękne rzeczy i jeszcze swoją wiedzą dzielisz się z innymi. Wszystko opisujesz metodą łopatologi - nie wiem w ktorym miejscu ktos widzial kwadrat
    Jak tylko będę miała jakiś dzień wolny biorę się za koszyczek z papieru i z niecierpliwością czekam na Twoje nowe pomysły
    Lidia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gdyby w tej chwili było widać moją twarz, oczom wszystkich ukazałaby się ostra czerwień :D Nie mniej bardzo, ale to bardzo, bardzo dziękuję :) Naprawdę miło czyta się takie wspaniałe opinie na temat swojej twórczości :) To w zasadzie sprawia, że mam ochotę dalej prowadzić niniejszego bloga. Bo jeśli są osoby, którym podoba się to, co robię (a może być ich nawet garstka) i jeśli czerpią z tego jakiś użytek, to mój wysiłek jest wart zachodu :) Dobrze jest pomagać innym, nawet w taki właśnie prosty sposób :) A koszyczek proszę koniecznie wykonać :) Pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  5. Witam!
    Czy ten koszyczek się nie rozpadnie kiedy się go złapie za rączkę? Chodzi mi o to jaki ciężar wytrzyma? Czy wytrzyma np. ze święconką?
    I drugie pytanie: jakiego najlepiej używać kleju, żeby te wszystkie ozdoby z Twojej strony wytrzymał próbę czasu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety koszyczek nie nadaje się do noszenia. Pełni jedynie rolę dekoracyjną. Bardzo mi przykro. Odnośnie kleju, to wszystko zależy od rodzaju pracy. Z reguły wystarczy klej w sztyfcie. Ale często korzystam też z kleju tzw. białego (np. istnieje klej czarodziejski z firmy Bambino) albo kleju na gorąco.

      Usuń

Prześlij komentarz

INSTAGRAM

Copyright © Lubię Tworzyć